Nie tak bardzo. Okazuje się, że Iran jest całkiem cywilizowany. No może nie całkiem, ale po ostatnich zamieszkach przy okazji wyborów z ulic zniknęła policja obyczajowa.
Rozluźnienie widać gołym okiem. Ostry makijaż u kobiet, krzykliwe fryzury u facetów i prawie nie skrywane pary homoseksualne.
Generalnie poza zupełnie dzkkim ruchem ulicznym to jest tu całkiem normalnie.
Wczoraj odbyłem miłą wizytę w Polskiej Ambasadzie. Pogawędka z konsulem w bardzo milej atmosferze. Dostałem też list uwierzytelniający do Ambasady Pakistanu.
Dziś rano bylem złożyć dokumenty o wizę. Tu również miła pogawędka z konsulem.
Był bardzo zainteresowany tym, że jestem instruktorem nurkowania. Jak dobrze pójdzie to jutro będzie wiza i wtedy ruszam dalej. W czwartek i piątek nie pracują, wiec jak nie jutro to dopiero w sobotę. Jeszcze trochę czasu w Iranie a potem siup do Pakistanu.