Geoblog.pl    japko    Podróże    Wyprawa do ... a kto to wie    krotkie chwile w Bangkoku
Zwiń mapę
2010
14
sty

krotkie chwile w Bangkoku

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16908 km
 
Do Bangkoku zawitalem na ranem. Tradycyjnie juz marsz na orientacje z LP w reku. Mapki w LP maja ta wlasciwosc, ze ich odwzorowanie opiera sie na mieszaninie przypadku, zlej woli tworcy i potrzeby wcisniecia sporego planu na wycinek strony. Life.
W koncu po dopytaniu sie lokalesow udaje sie trafic na uliczke plecakowcow. Wlasciwie to jak dzielnica z barami, restauracjami, hotelami dla bialasow. Wolny rynek :)
Znalezienie hotelu nie bylo proste. Wszedzie full, pusto tylko w tych drogich. Poszukiwania przeciagnely sie do check outow i wtedy znalazl sie niezly pokoj w swietnej cenie.
Troche odpoczynku i pora pozwiedzac apteki, bo choroba sie rozkreca. Troche zwiedzania, spanie, na wieczor znow spacer, leki i spac.
Bangkok zaskakuje. Spokojne miasto, ktore w nocy wymiera. No coz, moze jak bede mial wiecej czasu odnajde inny Bangkok. Tym czasem czas na kolejny przystanek.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
1lejek
1lejek - 2010-01-14 20:05
Cześć.
Uliczka wygląda jakoś znajomo. Ko San road nic się nie zmieniło :)
Na trzecim stoisku po prawo dają dobry ryż smażony.
Polecam ;)
 
 
japko
Jarek P
zwiedził 16% świata (32 państwa)
Zasoby: 113 wpisów113 54 komentarze54 853 zdjęcia853 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.05.2013 - 17.05.2013
 
 
14.09.2009 - 08.12.2010