Geoblog.pl    japko    Podróże    Wyprawa do ... a kto to wie    targ owiec
Zwiń mapę
2010
17
lut

targ owiec

 
Australia
Australia, Katanning
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 25036 km
 
Czy moze byc cos bardziej australijskiego niz owce, chyba nie :)
No moze kangury i emu.

Lizz zbudzila mnie rano pytajac czy jade z Morissem na targ owiec.
- Co to takiego ?
- Zobaczysz, spodoba Ci sie, Moriss juz czeka.

Tarrg owiec odbywa sie w tym miejcu od zawsze, a przynajmniej od kiedy w okolicy pojawili sie pierwsi farmerzy. W miedzyczasie nieznacznie zmienil swoja formule. Targowanie sie odbywa sie poprzez licytacje. System ukrytych znakow.
Wystawiamy owce na licytacje, a kupcy licytujac podbijajac cene.
Ulomne sztuki licytuje sie osobno, zwykle za 10-20 dolarow.
Dobre owce zaleznie od rocznika rodzaju i przeznacczenia kosztuja ok 40 do 120 dolarow.
Po zakupie towar jest przepedzany i pakowany na ciezarowki, a zagrody wypelniaja nowe ladunki owiec. I tak wlasciciela zmienia od 10 do 30 tys. owiec. Zaleznie od tygodnia.
Targ odbywa sie raz na tydzien, zawsze w srode, od rana do 14, czasem 15.
W miedzyczasie jest okazja do rozmow towarzyskich miedzy farmerami, tu wszyscy sie znaja.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
japko
Jarek P
zwiedził 16% świata (32 państwa)
Zasoby: 113 wpisów113 54 komentarze54 853 zdjęcia853 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.05.2013 - 17.05.2013
 
 
14.09.2009 - 08.12.2010